Pozorne samozatrudnienie a ryzyko kontroli

Autor: Paulina Olejniczak-Suchodolska

Mój znajomy założył jednoosobową działalność gospodarczą z dofinansowaniem (20 tysięcy złotych) na adres zakładu ojca. Nie mógł zamknąć działalności ze względu na wymóg urzędu pracy. Normalnie opłacał składki i nie pobierał świadczeń. Ponadto cały czas pracował w firmie na czarno. JDG była praktycznie martwa i nic się z nią nie działo. Niedługo mija rok, będzie zamykał działalność i jego księgowa nastraszyła go, że ZUS, skarbówka czy ktokolwiek może się przyczepić, że działalność pozorowana, brak dochodów i kosztów przez kilka miesięcy itd. Czy jego obawy są zasadne? Jeśli tak, to co zrobić, żeby zapobiec zarzutom?

Masz podobny problem? Kliknij tutaj i zadaj pytanie.

Pozorne samozatrudnienie a ryzyko kontroli

Warunki uzyskania dofinansowania

Zacznę od tego, że księgowej chodziło o to, że pobierając dofinansowanie na firmę (JDG), należy prowadzić działalność przez rok. W tym terminie firma musi być prowadzona w sposób ciągły, czyli nie można jej zawiesić (wyjątkiem jest sytuacja, gdy panował Covid-19, wówczas dopuszczalne były zawieszenia).

Zatem warunkiem braku zwrotu dotacji jest zobowiązanie się do prowadzenia działalności gospodarczej w okresie 12 miesięcy od dnia jej rozpoczęcia oraz niezawieszanie jej wykonywania łącznie na okres dłuższy niż 6 miesięcy, ale także niepodejmowanie zatrudnienia w okresie 12 miesięcy od dnia rozpoczęcia prowadzenia działalności gospodarczej.

Masz problem prawny? Kliknij tutaj i zapytaj prawnika ›

Pozorne prowadzenie działalności

U kolegi mamy więc dwa problemy. Jeśli urząd pracy dowie się, że praca była świadczona na czarno, to wezwie go do zwrotu dofinansowania, bo złamany został warunek niepodejmowania zatrudnienia w okresie 12 miesięcy od rozpoczęcia działalności. Drugi problem polega na tym, że przedsiębiorca ma obowiązek prowadzenia firmy przez okres, na jaki zostało przyznane dofinansowanie. I tu księgowa ma wątpliwości czy brak przychodów, kosztów, tj. brak dowodów na to, że jakakolwiek aktywność była podejmowania, nie zostanie uznany za brak prowadzenia firmy i nie spowoduje, że organ udzielający dotacji wezwie go do jej zwrotu. Zgodnie z art. 3 ustawy Prawo przedsiębiorców „działalnością gospodarczą jest zorganizowana działalność zarobkowa, wykonywana we własnym imieniu i w sposób ciągły”. Jeśli więc kolega nie zarobił nic, względnie nie podejmował żadnych działań, aby zarobić, tj. nie pozyskiwał klientów, to faktycznie istnieje ryzyko, że urząd udzielający dotacji uzna, że działalność nie była prowadzona.

Ważne jest także to, że na koniec tego pierwszego roku osoba, która otrzymała dotacje, nie może mieć zaległości w ZUS-ie i urzędzie skarbowym. Ponadto nie może ona zmieniać siedziby firmy bez poinformowania o tym fakcie urzędu pracy ani dokonać sprzedaży rzeczy zakupionych z dotacji.

Generalnie, jeśli nie zarobił nic, ale nie ma zaległości w ZUS-ie i jest w stanie wykazać, że próbował pozyskać klientów, ale bezskutecznie (przez rok), to szanse maleją, ale nadal ryzyko jest, zwłaszcza gdy wyjdzie na jaw zarobkowanie na czarno, co przecież też jest objęte zakazem, by pobrać dotację (ów zakaz dotyczy pracy na umowę o pracę, zlecenie, dzieło, w tym „na czarno”). Księgowa ma zatem dość słuszne obawy.

Potrzebujesz pomocy prawnika? Kliknij tutaj i opisz swój problem ›

Przykłady

Znajomy założył działalność, by skorzystać z dotacji, ale przez rok nie miał żadnych przychodów ani kosztów. Chociaż formalnie nie zawiesił firmy i regularnie płacił składki, ZUS zainteresował się brakiem aktywności i wezwał go do złożenia wyjaśnień. Znajomy przedstawił oferty wysyłane do potencjalnych klientów oraz dokumenty potwierdzające próby nawiązania współpracy. To pozwoliło uniknąć zarzutu pozornej działalności.

 

Koleżanka otworzyła firmę, by uzyskać dofinansowanie, ale w międzyczasie podjęła pracę na czarno w firmie znajomego. Gdy urząd pracy odkrył ten fakt podczas rutynowej kontroli, została wezwana do zwrotu pełnej kwoty dotacji wraz z odsetkami.

 

Mężczyzna prowadzący JDG korzystał z dotacji na start firmy. Przez rok jego firma miała niewielkie przychody, ale regularnie publikował oferty usług na lokalnych portalach. W czasie kontroli przedstawił faktury na zakup materiałów biurowych i zlecenia wykonane po kosztach, co uratowało go przed zarzutem pozornego samozatrudnienia.

Podsumowanie

Prowadzenie działalności gospodarczej po uzyskaniu dotacji wymaga realnej aktywności, nawet jeśli nie przynosi ona znaczących dochodów. Brak przychodów nie musi oznaczać problemów, o ile przedsiębiorca jest w stanie udokumentować podejmowane działania, takie jak pozyskiwanie klientów czy ponoszenie kosztów związanych z prowadzeniem firmy. Kluczowe jest również przestrzeganie warunków umowy dotacyjnej, w tym unikanie pracy zarobkowej w innej firmie. Staranność w dokumentowaniu działań i regularne opłacanie składek to najlepszy sposób na uniknięcie kłopotów podczas ewentualnej kontroli.

Oferta porad prawnych

Jeśli masz wątpliwości dotyczące prowadzenia działalności gospodarczej, skorzystaj z profesjonalnych porad prawnych online. Oferujemy szybkie i rzetelne wsparcie w zakresie prawa pracy, podatków oraz obowiązków przedsiębiorcy. Nasi specjaliści pomogą rozwiać wątpliwości związane z dotacjami, składkami ZUS czy umowami, zapewniając bezpieczeństwo Twojej działalności. Skontaktuj się z nami, aby uzyskać indywidualną konsultację bez wychodzenia z domu.

Źródła:

1. Ustawa z dnia 6 marca 2018 r. Prawo przedsiębiorców - Dz.U. 2018 poz. 646

Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej  ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.

Zapytaj prawnika - porady prawne online

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny
Porad przez Internet udzielają
prawnicy z dużym doświadczeniem

Zapytaj prawnika

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny