Autor: Izabela Nowacka-Marzeion
Mamy problem wspólnie z rodzeństwem. Od 3 miesięcy nasz ojciec przebywa w szpitalu. Nie wiadomo, jak długo pożyje. Problem jest o tyle duży, o ile nasza matka jest po udarze mózgu i ojciec opiekował się nią. Od czasu, kiedy trafił do szpitala, matce załatwiliśmy prywatnie dom opieki. Z emerytury taty jesteśmy w stanie opłacić opiekę matki oraz opłacić mieszkanie i media rodziców. Potrzebujemy porady prawnej na wypadek zgonu ojca, żebyśmy mieli pieniądze na opiekę matki (ojca emeryturę). Czy mama dostanie jakieś świadczenie? Dodam, że jest tylko częściowo komunikatywna.
Sprawa nie jest zbyt skomplikowana. Jeśli rodzice są małżeństwem, to matce będzie przysługiwać po ojcu renta wdowia, zwana ustawowo rentą rodzinną.
Prawo do emerytury ma charakter osobisty i niezbywalny. Ustaje, zgodnie z art. 101 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, z chwilą śmierci osoby uprawnionej do świadczenia.
Przysługuje jednakże wdowie prawo wystąpienia do ZUS-u z wnioskiem o przyznanie prawa do renty rodzinnej. Możliwość wypłaty tego świadczenia przewidują przepis po spełnieniu określonych w art. 65 przesłanek.
Zobacz również: Świadczenie pielęgnacyjne a wynajem mieszkania
Z wnioskiem o przyznanie prawa do renty może zwrócić się osoba uprawniona tylko w tej sytuacji, gdy zmarły w chwili śmierci miał ustalone prawo do emerytury lub renty, albo spełniał warunki przewidziane prawem do nabycia tych świadczeń. Osobą uprawnioną (oprócz innych enumeratywnie wymienionych w art. 67 członków rodziny zmarłego), jest wdowa, jeżeli, zgodnie z art. 70:
Zobacz również: Kontrola ZUS opieka nad dzieckiem
W sytuacji, gdy niezdolność do pracy (będąca podstawą przyznania renty rodzinnej) ustąpi, następuje utrata prawa do renty. Podlega ono przywróceniu, jeżeli w ciągu 18 miesięcy od ustania prawa do renty ubezpieczony ponownie stanie się niezdolny do pracy (art. 61).
Warunkiem nabycia prawa do renty rodzinnej jest pozostawanie małżonki do chwili śmierci męża we wspólności małżeńskiej. Zgodnie z wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 25 października 2000 r., sygn. akt III AUa 410/2000, OSA 2001 nr 6 poz. 25 „pojęcie «wspólności małżeńskiej», przewidzianej w przepisie art. 70 ust. 3 u.e.r., obejmuje nie tylko wspólność majątkową małżeńską, lecz także więź duchową, osobistą, emocjonalną i uczuciową” (podobnie w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 8 stycznia 1999 r., sygn. akt II UKN 320/98, OSNAPiUS 2000 r. nr 5 poz. 191). Istnienie lub nieistnienie faktycznej wspólności małżeńskiej należy do sfery ustaleń faktycznych, które pozostają w gestii organu ubezpieczeniowego.
Jeśli mama jest jeszcze komunikatywna, powinniście Państwo załatwić pełnomocnictwo, najlepiej notarialne do reprezentowania jej, składania w jej imieniu oświadczeń woli. Łatwiej będzie potem załatwić sprawę w ZUS-ie.
Renta będzie się jej należała. Sądzę, że mama ma skończone 50 lat, więc nie będzie problemów. Zwykła formalność.
Zobacz również: Orzeczenie o niepełnosprawności a składka zdrowotna
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
Zapytaj prawnika