Autor: Marcin Górecki
Chciałbym odwołać się od wyroku sądu pierwszej instancji w sprawie o przyznanie renty z tytułu niezdolności do pracy. Czy muszę przedstawić od razu opinię lekarza, która jest inna niż opinie biegłych, na których opierał się sąd? Czy wystarczy ją przedstawić w późniejszym czasie? Opinie dwóch powołanych przez sąd biegłych są dla mnie niekorzystne. Korzystne są tylko dostarczone przeze mnie opinie od lekarzy z poradni. Jeden z tych lekarzy (neurolog) pisał mój wniosek o rentę. Co trzeba umieścić w odwołaniu, czy wystarczy napisać, że nie zgadzam się z opinią biegłych, czy wnieść o powołanie nowych biegłych?
Istotna z punktu widzenia Pana interesu jest treść art. 381 Kodeksu postępowania cywilnego, zgodnie z którym sąd drugiej instancji może pominąć nowe fakty i dowody, jeżeli strona mogła je powołać w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, chyba że potrzeba powołania się na nie wynikła później.
Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z 20 maja 1998 r., sygn. akt I CKN 678/97, strona wnioskująca o przeprowadzenie dowodu w postępowaniu apelacyjnym powinna wykazać istnienie przyczyn określonych w art. 381, usprawiedliwiających jego powołanie dopiero przed sądem II instancji.
Według orzeczenia Sądu Najwyższego z 27 stycznia 1999 r., sygn. akt II CKN 798/97, nowe fakty i dowody skarżący może przedstawiać jedynie w apelacji, a druga strona — fakty i dowody im przeciwstawne w odpowiedzi na apelację, pod warunkiem wykazania, że nie mogły z nich skorzystać w postępowaniu przed sądem I instancji.
Unormowanie, pozostawiające kwestię dopuszczenia „nowości” (nowych faktów i dowodów) w postępowaniu apelacyjnym swobodnemu uznaniu sądu, ma zapobiegać przesuwaniu punktu ciężkości rozpoznania sprawy z sądu I instancji na sąd II instancji oraz działaniu stron procesowych na zwłokę.
W sporach o świadczenia z ubezpieczenia społecznego, do których prawo nie zostało uzależnione od stwierdzenia niezdolności do pracy, postępowanie ma charakter odwoławczy, z możliwością zgłoszenia nowych faktów i dowodów, niebędących przedmiotem postępowania przed organem rentowym.
Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2008 r., sygn. akt I UK 385/07 „w sprawie o świadczenie z ubezpieczenia społecznego, do którego prawo uzależnione jest od stwierdzenia niezdolności do pracy, ubezpieczony może w postępowaniu apelacyjnym zgłaszać nowe fakty i dowody na warunkach określonych w art. 381 K.p.c., ale muszą one dotyczyć okoliczności istniejących w dacie wydania decyzji przez organ rentowy (argument z art. 47714 § 4 K.p.c.).”
W sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych nie jest możliwe powoływanie się w postępowaniu apelacyjnym na nowe okoliczności dotyczące stwierdzenia niezdolności do pracy lub niezdolności do samodzielnej egzystencji (nowe fakty i dowody, np. pogorszenie stanu zdrowia), które powstały po wyroku sądu pierwszej instancji. Biegli sądowi, przeprowadzający na zlecenie sądu badanie stanu zdrowia ubezpieczonego, nie zastępują lekarza orzecznika ZUS, ani komisji lekarskiej ZUS. Jedynie zgodnie z posiadaną przez nich wiedzą specjalistyczną poddają merytorycznej ocenie trafność wydanego orzeczenia o zdolności do pracy lub jej braku. Dlatego też późniejsza (po wydaniu decyzji) zmiana stanu zdrowia ubezpieczonego nie może stanowić – co do zasady – podstawy do uwzględnienia odwołania.
Zobacz również: Czy mając rentę można pracować za granicą?
Stąd też postępowanie dowodowe przed sądem w sprawie o świadczenie uzależnione od niezdolności ubezpieczonego do pracy powinno zmierzać do ustalenia, czy w dacie orzekania przez organ rentowy po stronie ubezpieczonego występowały w tym zakresie wszystkie przesłanki warunkujące przyznanie świadczenia. Sąd nie ma obowiązku przeprowadzenia dowodów w celu ustalenia niezdolności do pracy, która miała powstać po wydaniu zaskarżonej odwołaniem decyzji odmawiającej prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 stycznia 2005 r., I UK 152/04, OSNP 2005 nr 17, poz. 273). Biegli sądowi, przeprowadzający na zlecenie sądu badanie stanu zdrowia ubezpieczonego, nie zastępują lekarza orzecznika ZUS, ani komisji lekarskiej ZUS. Jedynie zgodnie z posiadaną przez nich wiedzą specjalistyczną poddają merytorycznej ocenie trafność wydanego orzeczenia o zdolności do pracy lub jej braku. Dlatego też późniejsza (po wydaniu decyzji) zmiana stanu zdrowia ubezpieczonego nie może stanowić – co do zasady – podstawy do uwzględnienia odwołania.
W mojej ocenie opinia prywatna (opinia ta nie stanowi opinii biegłego) powinna zostać dołączona do apelacji ze wskazaniem, dlaczego w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji nie została przedstawiona, chyba że potrzeba powołania się na nią wynikła później.
Zobacz również: ZUS odwołanie od decyzji lekarza orzecznika
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
Zapytaj prawnika